Śledzie po sułtańsku stały się ostatnio moimi ulubionymi śledzikami. To bardzo prosta w wykonaniu sałatka, która może stać w zamkniętym słoiczku z powodzeniem nawet tydzień i sprawdza się nie tylko na święta, ale także na co dzień. W jej składzie znajdziemy słodko-kwaśny sos pomidorowy, rodzynki sułtańskie, cebulę oraz oczywiście śledzie. Całość jest tak pyszna, że każdy pyta o ten przepis 🙂 Ja sama dostałam go od znajomej, i tylko odrobinę zmodyfikowałam pod mój smak.
Powiem tylko tyle: te śledzie są rewelacyjne.
Śledzie po sułtańsku
Śledzie po sułtańsku – składniki:
Szklanka = 250 ml
- 1/4 szklanki oleju
- 3/4 szklanki wody
- 300 g koncentratu pomidorowego
- 3 łyżki cukru
- 2 listki laurowe
- 12 ziaren pieprzu
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 4 cebule
- 1 kg śledzi matiasów z solanki
- 2/3 szklanki octu 10%
- 150 g rodzynków.
Śledzie po sułtańsku – wykonanie:
- Śledzie zalać zimną wodą i zostawić na pięć godzin, aby zgubiły nadmiar soli.
- Do rondla wlać wodę, olej, koncentrat pomidorowy i wymieszać. Dołożyć cukier, przyprawy, rodzynki oraz cztery cebule wcześniej obrane i pokrojone w cieniutkie paseczki. Całość zagotować i na małej mocy palnika smażyć przez 5 minut. Wyłączyć, zostawić do przestygnięcia.
- Do chłodnego sosu wmieszać ocet.
- Śledzie odsączyć z wody i pokroić na paseczki o szerokości 2 centymetry. Dołożyć do wcześniej przygotowanego sosu i połączyć.
- Sałatkę wstawić do lodówki. Najlepsza jest, gdy poleży kilka godzin i się przegryzie.
SMACZNEGO!
Zobacz także:
Sałatka ze szpinaku i żurawiny