Pewnie większość z Was zauważyła, że bardzo lubię robić przetwory. Strona główna bloga zapełnia się słoikami. Nie straszna mi praca przy nich, bo wiem, że zimą będę miała co wyciągnąć w razie braku świeżych warzyw. Dziś proponuję pyszną surówkę z warzyw. Jest ona trochę podgotowana w słoikach, ale nadal warzywa pozostają jędrne i wartościowe.
Wykorzystać tę surówkę można na wiele sposobów. Jednym z nich jest podanie do obiadu. Ale tak naprawdę robię ją w innym przeznaczeniu. Surówka świetnie sprawdzi się do wszelakich wrapów, domowych burgerów i innych tego typu wariacji. Smakuje nawet w toście. A zimą organizm szuka właśnie czegoś w takiej postaci. Latem mamy mnóstwo warzyw a zimą ich pragniemy, warto więc mieć tą pozycję w swojej spiżarni.
Przepis z zeszytu mojej mamy, z drobnymi zmianami na potrzeby własnego gustu.
Przepis na 7-8 słoików o pojemności 1 litr.
Składniki:
- 1 mała główka białej kapusty o wadze około 1 – 1,2 kg
- 1 kg marchwi
- 1 kg pomidorów
- 1 kg ogórków
- 1,5 kg papryki ( fajnie jeżeli jest w wielu kolorach)
- 0,8 kg cebuli białej
na zalewę:
- pół szklanki oleju
- 1 szklanka octu
- 3 łyżki soli
- 1,5 szklanki cukru
- 2 łyżeczki gorczycy
- łyżka ziela angielskiego
Wykonanie:
Kapustę poszatkować. Pomidory pokroić w cienkie plastry, przekroić je jeszcze pół. Ogórki posiekać na cienkie plastry. Cebulę obrać, pokroić w księżyce. Marchew zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Paprykę oczyścić z nasion, pokroić w cienkie plasterki o długości 2-3 cm. Wszystkie składniki umieścić w dużym naczyniu. Wszystko dokładnie pomieszać.
Przygotować zalewę.
Wszystkie składniki na zalewę umieścić w garnku, podgrzać ale tylko by rozpuścić cukier i sól. Nie gotować. Zalać warzywa i pozostawić je na 2 godziny.
Wszystkie składniki na zalewę umieścić w garnku, podgrzać ale tylko by rozpuścić cukier i sól. Nie gotować. Zalać warzywa i pozostawić je na 2 godziny.
Po tym czasie surówkę przekładać do słoików. Ubijać ciasno, pilnować by były w zalewie. Jeżeli w którymś słoiku będzie zbyt mało soku, można dolać kapkę wody. Jednak warzywa podczas pasteryzowania puszczą sok. Pasteryzować na malutkiej mocy palnika przez 30 minut.
Smacznego 🙂
Cieplutko pozdrawiam,
Kasia.
Anonimowy
17 kwietnia, 2018 @ 10:18 am
Zrobiłam ta surówkę, pyszna, znikala jeszcze przed wlozeniem do słoików, dzięki za przepis
Anonimowy
25 sierpnia, 2015 @ 3:14 pm
Zrobiłam ta surówkę, pyszna, znikala jeszcze przed wlozeniem do słoików, dzięki za przepis
Anonimowy
17 kwietnia, 2018 @ 12:20 pm
Jezeli chce pasteryzować w piekarniku jak dlugo i w ilu stopniach ?
Katarzyna Rzepecka
17 kwietnia, 2018 @ 12:21 pm
Nigdy nie pasteryzowalam w piekarniku tej salatki. Ale wg książkowej receptury takie przetwory, które mają niskie stezenie octu powinno się pasteryzowac przez 25 do 30 minut (większy słoik dluzej) w temperaturze 130 stopni. czas pasteryzacji liczymy od momentu osiągnięcia 130 stopni.
Katarzyna Rzepecka
17 kwietnia, 2018 @ 12:21 pm
Nigdy nie pasteryzowalam w piekarniku tej salatki. Ale wg książkowej receptury takie przetwory, które mają niskie stezenie octu powinno się pasteryzowac przez 25 do 30 minut (większy słoik dluzej) w temperaturze 130 stopni. czas pasteryzacji liczymy od momentu osiągnięcia 130 stopni.
Anonimowy
9 sierpnia, 2016 @ 7:38 pm
Jezeli chce pasteryzować w piekarniku jak dlugo i w ilu stopniach ?
Katarzyna Rzepecka
10 sierpnia, 2016 @ 7:03 am
Nigdy nie pasteryzowalam w piekarniku tej salatki. Ale wg książkowej receptury takie przetwory, które mają niskie stezenie octu powinno się pasteryzowac przez 25 do 30 minut (większy słoik dluzej) w temperaturze 130 stopni. czas pasteryzacji liczymy od momentu osiągnięcia 130 stopni.
Katarzyna Rzepecka
10 sierpnia, 2016 @ 7:06 am
Nigdy nie pasteryzowalam w piekarniku tej salatki. Ale wg książkowej receptury takie przetwory, które mają niskie stezenie octu powinno się pasteryzowac przez 25 do 30 minut (większy słoik dluzej) w temperaturze 130 stopni. czas pasteryzacji liczymy od momentu osiągnięcia 130 stopni.
Gosia
2 sierpnia, 2019 @ 9:26 pm
Mam pytanie czy 30 minut od momentu zagotowania czy postawienia na ogień ?
Katarzyna Rzepecka
2 sierpnia, 2019 @ 9:41 pm
Od momentu zagotowania.