Jeżeli tak jak ja macie własny ogród, z pewnością pietruszka naciowa prosi się o to, by ją zerwać i zachować na dłużej. Ja ją często siekam i mrożę w szczelnych pojemnikach by się nie zmarnowała, ale zimą i tak wolę korzystać do zup ze świeżej. Dlatego w tym roku postanowiłam ją wykorzystać nieco inaczej i przygotowałam pesto z pietruszki na zimę.
Pesto z pietruszki to sos, który można wykorzystać na wiele sposobów. Nie tylko do makaronów, chociaż prostota tego obiadu kusi (wystarczy dodać do ugotowanego makaronu), ale także jako marynata do mięs (polecam do szaszłyków z kurczaka!), do kanapek, czy jako dodatek do kremowych zup, świeżych sałatek a także na wiele innych sposobów.
Przepis ten wykonałam także na potrzeby testu blendera ręcznego Tefal dla PAYBACK – a o tym, jak wypadło samo urządzenie, napisałam tutaj (link), zapraszam serdecznie, gdyż oprócz wspomnianego testu napisałam, na co warto zwrócić uwagę przy wyborze ręcznego blendera.
Pesto z pietruszki na zimę – składniki:
- 2 duże pęczki pietruszki
- 1 pęczek koperku lub bazylii ( można dodać dla przełamania smaku, nie jest to konieczne)
- 3 ząbki czosnku
- 4 łyżki twardego sera np. parmezan
- 1 łyżeczka soli
- pół łyżeczki pieprzu
- 150 g łuskanego słonecznika
- szklanka dobrej jakościowo oliwy.
Pesto z pietruszki – wykonanie:
- Natki posiekać na drobniejsze części. Czosnek obrać. Ser zetrzeć na tarce o drobnych oczkach.
- Do wysokiego naczynia włożyć wszystkie składniki i za pomocą blendera ręcznego zblendować na gładką masę.
- Spróbować – w razie potrzeby doprawić.
- Pesto wkładać do szczelnych pojemników i zamrozić. Można je przechowywać także w słoiczkach w lodówce przez okres dwóch tygodni. Trzeba pamiętać tylko, by było pokryte oliwą, więc w razie potrzeby do słoiczka dołożyć łyżkę lub dwie oliwy.
Smacznego!
Zobacz przykładowe przepisy z wykorzystaniem pesto:
Spaghetti z zielonym pesto bazyliowo-pietruszkowym – Katarzyna Rzepecka
Zupa krem z brokuła z dodatkiem pesto z rukoli – Katarzyna Rzepecka
Włoski chlebek z zielonym pesto – Katarzyna Rzepecka
Cordon blue z zielonym pesto. Kotlet szwajcarski. – Katarzyna Rzepecka