Cordon blue, czyli szwajcarskie kotlety to mięso, które stawiam na stole, gdy mam gości na obiedzie. Pewne jest to, że wszystkim będzie smakować. To klasyk. Oprócz sera i szynki, które są tradycyjną wkładką w tym przepisie, zawsze dokładam coś jeszcze. Czasem odrobinę szpinaku, czasem suszone pomidory. Najlepiej jednak pasuje mi tutaj zielone pesto z jarmużu. Nawilża mięso i oddaje mu sporo aromatu. Zachęcam do przygotowania – cordon blue są banalnie proste. Na środek kotleta kładę farsz, składam na pół i panieruję, po czym smażę.
Cordon blue z zielonym pesto
Składniki na cordon blue:
⦁ 1 kg filetów z kurczaka
⦁ sól i świeżo zmielony pieprz
⦁ bułka tarta do panierowania
⦁ 2 jajka
⦁ tłuszcz do smażenia
⦁ 8 -10 plasterków dobrej jakościowo szynki
⦁ 15 dag parmezanu (10 dag do mięsa, 5 do pesto)
⦁ 2 szklanki posiekanego jarmużu
⦁ 2 łyżki pestek słonecznika
⦁ 100 ml oliwy
⦁ mały ząbek czosnku
⦁ skórka otarta z cytryny
Wykonanie cordon blue:
Filety rozciąć na mniejsze kawałki, jeżeli są mokre i wilgotne, należy je osuszyć. Mokre mięso nie klei się dobrze do siebie.
Kawałki filetów rozbić tłuczkiem. Każdy oprószyć solą oraz pieprzem. Odłożyć do lodówki.
Przygotować pesto. Posiekany jarmuż, czosnek, 100 ml oliwy, pestki słonecznika, skórkę cytryny, 5 dag parmezanu oraz odrobinę soli i pieprzu zmiksować na jednolitą masę.
Na większych kawałkach mięsa układać warstwę pesto (zostawić wolne brzegi), kawałek sera i plasterek szynki. Składać na pół. Mniejsze kawałki mięsa wygodniej jest sklejać z drugim, podobnym wielkością kawałkiem.
Kotlety panierować w rozkłóconym jajku i bułce tartej. Smażyć na rozgrzanym tłuszczu po obu stronach na rumiany kolor.
Smacznego!