Uwielbiam fasolkę szparagową… Do tego stopnia, że zawsze w ogródku mam kilka rządków zwłaszcza żółtej saksy (choć ta zielona też się nadaje na ten przepis). Ale w tym roku fasolki jest bardzo, bardzo dużo. W weekend zerwałam jej ogromną ilość, w pewnym momencie nie wiedziałam już, gdzie ręce włożyć, a teściowa jeszcze dołożyła mi od siebie kilka kilogramów. 5 godzin spędziłam tylko na obieraniu końcówek z fasolki 🙂 Dużo zamroziłam i zagotowałam w słoikach. Jednak fajnie mieć też coś bardziej wyszukanego. Postanowiłam więc zrobić jakiś nowy przepis na sałatkę, a że i ogórków też w ogródku nie zabrakło, to powstał przepis na sałatkę z fasolki i ogórków w większości. Sałatka jest bardzo smaczna, lekko słodka ale i lekko pikantna z pomidorowym sosem, natomiast sam przepis poszedł w świat zanim jeszcze go spisałam, bo już znalazł swoich wielbicieli. Można zmodyfikować składniki np. dodać też paprykę czy pomidory i zrobić coś jeszcze bogatszego w smaku. Zachęcam do przygotowania, bo lato w słoiku zamknięte musi być 🙂
Składniki (wyjdzie około 7-8 litrów):
- 2 kg fasolki szparagowej
- 2 kg ogórków
- 0,5 kg cebuli białej
- 0,5 kg marchwi
- pół szklanki oleju
- 1 szklanka octu 10%
- 500 ml koncentratu pomidorowego
- 3 łyżki soli
- 1,5 szklanki cukru
- pół łyżeczki pieprzu
- łyżka słodkiej czerwonej papryki w proszku
Wykonanie:
Fasolkę obrać, umyć i gotować w posolonej wodzie przez 20 minut (musi być miękka ale sprężysta). Ja na tą ilość fasolki do 4 litrowego garnka daje łyżkę soli. Odcedzić, pozwolić jej przestygnąć i pokroić na kawałki o długości 3-4 cm.
Ogórki obrać i poszatkować na cienkie plasterki. Jeżeli ogórki są malutkie, to można zostawić je ze skórką. Marchew obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Cebulę obrać i posiekać w cienkie plasterki.
Wszystkie składniki umieścić w dużym naczyniu – do warzyw dodać cukier, ocet itd. Połączyć ze sobą i zostawić na 1-2 godziny do przegryzienia. Co jakiś czas można przemieszać.
Tak przygotowaną sałatkę nakładać do słoiczków, wlewając także trochę sosu. Zakręcać i pasteryzować przez 10 minut we wrzącej wodzie. Wystawić i chłodne zanieść do spiżarni 🙂
Smacznego!
Ola
17 kwietnia, 2018 @ 9:59 am
Mniam 🙂 Tylko tyle mogę powiedzieć, brzmi pysznie!
Ola
21 lipca, 2016 @ 12:31 pm
Mniam 🙂 Tylko tyle mogę powiedzieć, brzmi pysznie!
Amatorka domowej kuchni
17 kwietnia, 2018 @ 9:59 am
Uwielbiam fasolkę szparagową w słoikach 🙂 Robię podobnie, tylko zamiast ogórków dodaję czerwoną paprykę. Takie sałatki wychodzą rewelacyjne, można je wykorzystać jako dodatek do obiadu, mięs z grilla czy podjadać prosto ze słoika. Zresztą, mając własne warzywa trzeba eksperymentować i wykazać się kreatywnością, pozdrawiam : )
Amatorka domowej kuchni
21 lipca, 2016 @ 5:26 pm
Uwielbiam fasolkę szparagową w słoikach 🙂 Robię podobnie, tylko zamiast ogórków dodaję czerwoną paprykę. Takie sałatki wychodzą rewelacyjne, można je wykorzystać jako dodatek do obiadu, mięs z grilla czy podjadać prosto ze słoika. Zresztą, mając własne warzywa trzeba eksperymentować i wykazać się kreatywnością, pozdrawiam : )
KarolinaSnowarska
17 kwietnia, 2018 @ 9:59 am
Koniecznie muszę wypróbować!
Pozdrawiam
Zapraszam do mnie http://ogrodekzaoknem.blogspot.com/
KarolinaSnowarska
15 sierpnia, 2016 @ 11:09 pm
Koniecznie muszę wypróbować!
Pozdrawiam
Zapraszam do mnie http://ogrodekzaoknem.blogspot.com/
KASKAK
18 lipca, 2018 @ 11:33 am
Pani Kasiu, 500 ml koncentratu czy przecieru? Tak tylko chce sobie doprecyzować….. ?
Katarzyna Rzepecka
18 lipca, 2018 @ 11:55 am
Koncentratu 🙂
ewat
19 lipca, 2018 @ 11:52 am
Robiłam ja rok temu. Owszem wyszła pyszna ale bardzo szybko sfermentowala w słoikach i całość poszła do kosza. Nie doczekała zimy…
Monika
29 sierpnia, 2018 @ 3:16 pm
Ze względu że uwielbiam fasolkę a w tym roku obrodziła zacnie zrobiłam dosć dużo słokiów, niestety wszystko wylądowało w koszu po prostu sfermentowała. Robie drugą partie… Zobaczymy z jakim skutkiem
Katarzyna Rzepecka
29 sierpnia, 2018 @ 4:25 pm
Moniko, nie wiem, co Ci powiedzieć. Można trochę wydłużyć czas gotowania. Moja super w piwnicy się trzymała. Nawet ostatnio wyjęłam jakiś zagubiony słoiczek i była dobra po dwóch latach. Jest ocet, jest cukier – wszystko powinno się ładnie zakonserowac. Warto zostawić słoiki w wodzie do wystygnięcia.
Sylwia
30 lipca, 2019 @ 12:03 pm
I ja również dzisiaj robię według tego przepisu. Tylko zamiast ogórków daje czerwoną paprykę. Tylko zastanawiam się czy nie lepiej zalać tego zagotowaną zalewą.