Skip to content

Go??b z tortownicy – go??bki pieczone po francusku.

KR-tlo
Print Friendly, PDF & Email
 Kiedy zobaczy?am ten przepis w ksi??ce „Apetyt na Francj?”, wiedzia?am, ?e zrobi? go bardzo szybko. Wariacja na temat go??bk?w autorstwa Mimi Thorisson, pokazana w jej ksi??ce z kuchni? francusk? zachwyci?a nas wszystkich. Moi domownicy bardzo lubi? go??bki, czy te zawijane czy te bez zawijania. Jednak z tak? wersj? spotkali?my si? po raz pierwszy. Ten go??b (bo go??bkiem ci??ko go nazwa? :)), przypomina mi?sny tort i to dos?ownie. Farsz zosta? zawini?ty w kapust? i kilka razy ni? prze?o?ony. 
Jak smakuje? Kapusta jest delikatna, wprost rozp?ywa si? w ustach. Natomiast farsz – ob??dny, mieszanka przypraw zrobi?a tu ogromn? robot? podkre?laj?c smak wszystkich sk?adnik?w. Ca?o?? jest du?o ?atwiejsza w wykonaniu ni? tradycyjne go??bki a pozostawia co najmniej dobre wra?enie. Do tego, ?wietnie si? kroi oraz nie rozpada si?.

Zobacz moj? recenzj? ksi??ki „Apetyt na Francj?”. 


Sk?adniki wystarcz? na tortownice o ?rednicy 18 cm. Mo?na u?y? formy do suflet?w.
Ja na moj? form? 24 cm zrobi?am 1,5 porcji.

Sk?adniki:
  • g??wka kapusty w?oskiej, niezbyt du?a
  • 30 dag mi?sa wieprzowego mielonego
  • 30 dag mi?sa wo?owego mielonego
  • 2 ?rednie marchewki drobno pokrojone
  • mas?o do posmarowania formy
  • 2 ?y?ki oliwy z oliwek z pierwszego t?oczenia
  • 1 cebula drobno pokrojona
  • 2 z?bki czosnku drobno posiekane (mo?na przecisn?? przez prask?)
  • 2-3 ga??zki ?wie?ego tymianku
  • li?? laurowy – jeden
  • s?l i pieprz czarny ?wie?o mielony
  • 100 g pomidor?w w puszcze rozdrobnionych i z sokiem
  • 1 du?e jajko
  • przyprawa Rabelais – p?? ?y?eczki *
* przyprawa Rabelais to mieszanka ziela angielskiego, ga?ki muszkato?owej, curry.
Wykonanie:

W pierwszej kolejno?ci nale?y przygotowa? li?cie. Wstawi? wod? w du?ym garnku, posoli? j? by by?a lekko s?ona. Wyci?? g??b z kapusty, odrzuci? 2-3 pierwsze li?cie i oderwa? kolejne. W?o?y? je do wrz?cej wody i gotowa? 8 minut. Odcedzi?, zostawi? do ostygni?cia. Najgrubsze cz??ci li?cia, u jego podstawy mo?na delikatnie wyci??.
Na patelni rozgrza? oliw?, wrzuci? marchew i cebul?. Podsma?a? kilka minut by zmi?k?y. Do?o?y? mi?sa oraz przyprawy – czosnek, tymianek, li?? laurowy, rabelais, s?l i pieprz. Podsma?a? a? mi?so si? zarumieni. Doda? pomidory z puszki i gotowa? chwilk?, by p?yny odparowa?y. Odstawi? do przestygni?cia. Kiedy ca?o?? jest ch?odna, wyj?? tymianek i li?? laurowy, wbi? jajo i po??czy? mas?.
Form? wysmarowa? mas?em. Na sp?d u?o?y? najwi?kszy li??, zabezpieczy? kolejno i dok?adnie boki. Wy?o?y? pierwsz? warstw? mi?sa na grubo?? oko?o 1 cm. Przykry? li?ciem. W ten spos?b zrobi? kolejne warstwy a? do wyczerpania farszu. Powinny by? to spokojnie 3 – 4 poziomy. Na samym wierzchu u?o?y?  du?ego li?cia, ?y?k? zawin?? go pod boki, by farsz nigdzie nam nie wyp?yn??. Na wierzch po?o?y? troszk? mas?a – oczywi?cie nie chcemy by si? przypali?.
Go??bia wstawi? do nagrzanego piekarnika. Autorka przepisu podaje, by wstawi? go na 40 minut w temperatur? 180 stopni. S?dz?, ?e 30 minut spokojnie wystarczy.
Wyjmij go??bia z formy. Otw?rz tortownic?, zdejmij bok formy, przy??? talerz i obr?? wszystko do g?ry nogami. Podawaj ciep?e 🙂
?ycz? smacznego!
Obserwuj bloga prze Facebook oraz Instagram.

22 komentarze

  1. Dziurawy Kocioł
    17 kwietnia, 2018 @ 10:15 am

    No no, prawdziwy gołąb 🙂 A łatwo się kroi, czy są z tym jakieś problemy ?
    http://www.dziurawykociol.pl

    Reply

  2. Anna Maciejewska
    17 kwietnia, 2018 @ 10:15 am

    Mam książkę tej autorki, gołębia robiłam. Zamiast mieszanki przypraw dałam tylko curry, też było pyszne, teraz wracam do tego przepisu 🙂 Pozdrawiam.

    Reply

  3. Dziurawy Kocio?
    21 stycznia, 2016 @ 1:10 pm

    No no, prawdziwy go??b 🙂 A ?atwo si? kroi, czy s? z tym jakie? problemy ?
    http://www.dziurawykociol.pl

    Reply

    • Katarzyna Rzepecka
      21 stycznia, 2016 @ 1:50 pm

      Tak jak pisa?am we wst?pnie – dobrze si? kroi i trzyma 🙂

      Reply

  4. Anna Maciejewska
    21 stycznia, 2016 @ 2:14 pm

    Mam ksi??k? tej autorki, go??bia robi?am. Zamiast mieszanki przypraw da?am tylko curry, te? by?o pyszne, teraz wracam do tego przepisu 🙂 Pozdrawiam.

    Reply

  5. Mariola Jastrzębska
    17 kwietnia, 2018 @ 10:15 am

    Chcę dzisiaj zrobić, ale nie wiem dlaczego w przepisie jest 2 razy marchewka ? 🙂

    Reply

    • Katarzyna Rzepecka
      17 kwietnia, 2018 @ 10:15 am

      Wkradł się błąd, już poprawione 🙂 dziękuję za czujność 🙂

      Reply

  6. Mariola Jastrz?bska
    25 stycznia, 2016 @ 2:32 pm

    Chc? dzisiaj zrobi?, ale nie wiem dlaczego w przepisie jest 2 razy marchewka ? 🙂

    Reply

    • Katarzyna Rzepecka
      25 stycznia, 2016 @ 2:46 pm

      Wkrad? si? b??d, ju? poprawione 🙂 dzi?kuj? za czujno?? 🙂

      Reply

  7. Amber
    17 kwietnia, 2018 @ 10:15 am

    To nie jest ,wariacja&#39 na temat gołąbków, tylko francuski przepis na faszerowaną kapustę!

    Reply

    • Katarzyna Rzepecka
      17 kwietnia, 2018 @ 10:15 am

      Każdy ma własne podejście do przepisów. Robiłam faszerowaną kapustę w zupełnie inny sposób i nawet przez myśl by mi nie przeszło, że ten przepis można do tego porównać.

      Reply

  8. Amber
    29 października, 2016 @ 1:21 pm

    To nie jest ,wariacja' na temat go??bk?w, tylko francuski przepis na faszerowan? kapust?!

    Reply

    • Katarzyna Rzepecka
      29 października, 2016 @ 9:20 pm

      Ka?dy ma w?asne podej?cie do przepis?w. Robi?am faszerowan? kapust? w zupe?nie inny spos?b i nawet przez my?l by mi nie przesz?o, ?e ten przepis mo?na do tego por?wna?.

      Reply

  9. Anonimowy
    17 kwietnia, 2018 @ 10:15 am

    Pamiętam jak byłem mały to do nas przyjeżdżał dziadek z wujkiem.Przywozili samochodem skrzynki z gołębiami.Potem przez dłuższy czas przywiązywali każdemu gołębiowi cienki sznureczek do łapek.Gołębi było chyba ze dwieście.Dziadek od lat je hodował.
    Następnie przywiązywali te sznurki do małego wiklinowego fotelika (dziadek też był małej postury) , dziadek siadał w foteliku i gołębie wznosiły się w powietrze z dziadkiem.
    Dziadek leciał na wysokości 15-20 metrów ,ponad domami i liniami wysokiego napięcia.
    W ten sposób wracał do domu.Przylatywał do swojego gołębnika wcześniej niż zdążył wrócić wujek samochodem.
    To były miłe czasy,czasy pełne różnych przygód i doświadczeń.
    Paweł Malanowski

    Reply

    • Anonimowy
      17 kwietnia, 2018 @ 10:16 am

      Przepraszam, ale dopiero dzisiaj przeczytałam tę śmieszną historyjkę 😉 No dobry żarcik…gołębie? z wiszącym dziadkiem przyczepionym do łapek? Nad drzewami i liniami wysokiego napięcia? he, he..dobre;) Kurczę , już to sobie wyobrażam 🙂 🙂 🙂
      Taaaa…..mój śp.dziadek też mi opowiadał taką historyjkę " z życia wzięte" jak to "poszedł do ogrodu, wszedł na drzewo i spadł tak solidnie,że aż zapadł się w ziemię. Poszedł po łopatę, odkopał się i poszedł do domu 😉 Nie, no jaja, albo raczej gołębie jak berety 🙂 🙂 🙂 Ktoś dał się w to "wkręcić" ? No i żeby było jeszcze śmieszniej, historyjka mojego brata " Pewnego razu był sobie wilk i zając. I ten zając tak gonił wilka, że wilk uciekał tak szybko, aż mu iskry spod kopyt leciały…" 🙂 🙂 🙂 Nawet jako 4-5-latka nie mogłam w to uwierzyć i musiał opowiadać mi to w nieskończoność:) 🙂 🙂 Ale grunt , to dobre poczucie humoru, czego gratuluję 🙂 Dawno się tak nie uśmiałam, dosłownie płakałam ze śmiechu 😉 😉 😉 Pozdrawiam

      Reply

  10. Anonimowy
    21 lutego, 2017 @ 6:57 pm

    Pami?tam jak by?em ma?y to do nas przyje?d?a? dziadek z wujkiem.Przywozili samochodem skrzynki z go??biami.Potem przez d?u?szy czas przywi?zywali ka?demu go??biowi cienki sznureczek do ?apek.Go??bi by?o chyba ze dwie?cie.Dziadek od lat je hodowa?.
    Nast?pnie przywi?zywali te sznurki do ma?ego wiklinowego fotelika (dziadek te? by? ma?ej postury) , dziadek siada? w foteliku i go??bie wznosi?y si? w powietrze z dziadkiem.
    Dziadek lecia? na wysoko?ci 15-20 metr?w ,ponad domami i liniami wysokiego napi?cia.
    W ten spos?b wraca? do domu.Przylatywa? do swojego go??bnika wcze?niej ni? zd??y? wr?ci? wujek samochodem.
    To by?y mi?e czasy,czasy pe?ne r??nych przyg?d i do?wiadcze?.
    Pawe? Malanowski

    Reply

    • Katarzyna Rzepecka
      21 lutego, 2017 @ 7:04 pm

      Niesamowita historia, a? ci??ko uwierzy? 🙂 to musz? by? naprawd? wspania?e wspomnienia, pozdrawiam.

      Reply

    • Anonimowy
      27 września, 2017 @ 6:50 pm

      Przepraszam, ale dopiero dzisiaj przeczyta?am t? ?mieszn? historyjk? 😉 No dobry ?arcik…go??bie? z wisz?cym dziadkiem przyczepionym do ?apek? Nad drzewami i liniami wysokiego napi?cia? he, he..dobre;) Kurcz? , ju? to sobie wyobra?am 🙂 🙂 🙂
      Taaaa…..m?j ?p.dziadek te? mi opowiada? tak? historyjk? " z ?ycia wzi?te" jak to "poszed? do ogrodu, wszed? na drzewo i spad? tak solidnie,?e a? zapad? si? w ziemi?. Poszed? po ?opat?, odkopa? si? i poszed? do domu 😉 Nie, no jaja, albo raczej go??bie jak berety 🙂 🙂 🙂 Kto? da? si? w to "wkr?ci?" ? No i ?eby by?o jeszcze ?mieszniej, historyjka mojego brata " Pewnego razu by? sobie wilk i zaj?c. I ten zaj?c tak goni? wilka, ?e wilk ucieka? tak szybko, a? mu iskry spod kopyt lecia?y…" 🙂 🙂 🙂 Nawet jako 4-5-latka nie mog?am w to uwierzy? i musia? opowiada? mi to w niesko?czono??:) 🙂 🙂 Ale grunt , to dobre poczucie humoru, czego gratuluj? 🙂 Dawno si? tak nie u?mia?am, dos?ownie p?aka?am ze ?miechu 😉 😉 😉 Pozdrawiam

      Reply

  11. Anonimowy
    17 kwietnia, 2018 @ 10:15 am

    A można dodać do mięsa ryż?

    Reply

  12. Anonimowy
    26 maja, 2017 @ 5:47 am

    A mo?na doda? do mi?sa ry??

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *