Pijana Chmurka to ciasto, które jest połączeniem bardzo popularnego Pijaka i Malinowej Chmurki. Jakoś tak mi podpasowała nazwa Pijanej Chmurki, i bardzo dziękuję Wam, czytelnikom, że podsunęliście mi ten pomysł na Facebooku 🙂
Ciasto powstało, bo nie mogłam się zdecydować, czy w końcu spróbować ciasta Pijak, czy połasić się na Malinową Chmurkę, dzięki której wykorzystałabym mrożone maliny. Jest dużo modyfikacji, jest miksowanie przepisów, ale efekt… Kochani – to ciasto wymiata! Wszystko jest rozkosznie przepyszne i delikatne – od spodu, który jest mięciutki z kokosem i czarnymi makowymi drobinkami, przez krem oraz dużo malin, po puszystą bezę! Całość dopełniłam pijanymi biszkopcikami dla przełamania smaku.
W Pijanej Chmurce rodzaj owoców nie ma większego znaczenia. Wybieramy swoje ulubione, z założeniem jednak, że wszystko pozostaje właśnie w tym smaku, czyli – skoro są maliny to wybieramy dżem malinowy oraz galaretkę malinową. Podejrzewam, że w sezonie letnim to ciasto w wersji truskawkowej zrobi jeszcze większą furorę, albo z wiśniami. Fajna sprawa, że możemy używać nie tylko owoców świeżych, ale i mrożonych. Jest to wypiek na każdą porę roku. Dodatkowo, pozwala wykorzystać białka, które często zostają nam po pieczeniu świątecznych serników, mazurków czy ogólnie kruchych ciast.
REWELACJA!
Pijana Chmurka
Przepis na tradycyjną prostokątną blachę (27×37)
szklanka = 250 ml
Składniki na bezowy spód:
- 5 białek
- szczypta soli dla ułatwienia ubijania
- pół szklanki cukru pudru
- pół szklanki maku
- 3/4 szklanki wiórków kokosowych
Białka ubijamy na bardzo sztywno z cukrem pudrem. Za pomocą łyżki pianę łączymy z makiem i wiórkami, po czym masę przekładamy na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę. Pieczemy 20 minut w 170 stopniach (z termoobiegiem).
Składniki na krem:
- 500 ml mleka 3,2%
- 2,5 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1,5 łyżki mąki pszennej
- 3/4 szklanki cukru
- 200 g masła
W 100 ml mleka rozpuścić mąki. 400 ml mleka zagotować z cukrem. Gdy mleko zacznie wrzeć, dolewamy do niego mleko z mąkami i energicznie mieszając, gotujemy, aż masa stanie się jednolita i gęsta. Zostawiamy do całkowitego wystudzenia.
Masło rozbijamy mikserem i dodajemy do niego łyżka po łyżce masę przygotowana z mleka, pilnując, by ta poprzednia została dobrze wkręcona. Ważne, by masa i masło miały jednakową temperaturę, najlepiej pokojową.
Składniki na bezę:
- 5 białek
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
Białka ubijamy na bardzo sztywno z dodatkiem cukru pudru. Gdy są ubite, dodajemy mąkę ziemniaczaną. Bezę pieczemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia przez 50 minut w 140 stopniach.
Składniki na galaretkę:
- 2 galaretki o smaku malinowym
- kubek malin (mogą być mrożone)
- 3 szklanki gorącej wody
Galaretkę rozpuszczamy w gorącej wodzie i dodajemy do niej maliny.
Pozostałe składniki:
- słoik dżemu malinowego 400 ml
- 12 dużych okrągłych biszkoptów (około 100 g)
- 50-70 ml alkoholu do nasączenia biszkoptów ( najlepiej likier kokosowy, ale może być także wódka)
Wykonanie:
Na dnie blaszki układamy blat upieczony z białek oraz maku i wiórków. Smarujemy go dżemem. Na dżem wykładamy krem. Na krem wykładamy nasączone alkoholem biszkopciki. Na biszkopciki wylewamy tężejącą galaretkę z dodatkiem malin. Całość przykrywamy blatem bezowym i lekko przyciskamy.
Ciasto wstawiamy na całą noc do lodówki. Jest to ważne, jeżeli chcemy, by beza kroiła się bez kruszenia.
Ogromnie polecam i życzę smacznego 🙂
Ervisha
17 kwietnia, 2018 @ 9:53 am
Wygląd.. rewelacja i smak z pewnością również 🙂
Uwodzenie.org
17 kwietnia, 2018 @ 9:53 am
Naprawdę dobrze wygląda 🙂 Pozdrawiam!
Ervisha
12 marca, 2018 @ 8:37 am
Wygląd.. rewelacja i smak z pewnością również 🙂
Natalia Skóra
17 kwietnia, 2018 @ 9:53 am
Była już malinowa chmurka, więc musi być też i pijana 😉
W wolnej chwili zapraszam na swojego bloga kulinarnego: klik <3
Uwodzenie.org
12 marca, 2018 @ 12:01 pm
Naprawdę dobrze wygląda 🙂 Pozdrawiam!
Natalia Skóra
12 marca, 2018 @ 1:00 pm
Była już malinowa chmurka, więc musi być też i pijana 😉
W wolnej chwili zapraszam na swojego bloga kulinarnego: klik <3
Anna Maciejewska
17 kwietnia, 2018 @ 9:53 am
To musi być pyszne. Ciekawi mnie ten spód. To jest coś jak biszkopt?
Anna Maciejewska
21 marca, 2018 @ 7:54 am
To musi być pyszne. Ciekawi mnie ten spód. To jest coś jak biszkopt?