Kocham w porze letniej to, że młodych warzyw jest pod dostatkiem. Uwielbiam niemal wszystkie warzywa, a teraz, zwłaszcza młode smakują wybornie. Są intensywne w smaku, miękkie w fakturze i soczyste. Do tego ogromnie bogate w witaminy. Jakiś czas temu pokazywałam Wam kapustę kwaszoną zapiekaną z karkówką w sosie myśliwskim, danie, które także jest łatwe, ale smakiem bardziej podchodzi pod bigos. Natomiast dzisiaj podaję przepis na roladki pełne zieloniutkiej, delikatnej, młodej kapusty podduszane w piekarniku. Zadowoli i facetów, którzy lubią zjeść treściwie i najlepiej mięsnie, ale i panie, które lubią lżejsze dania, nie martwiąc się o zbędne kalorie. Całość podana z młodymi ziemniakami, obsypanymi pachnącym koprem prosto z własnego ogródka i pozostałą po przygotowaniach kapustą podsmażoną na maśle, jest wprost fenomenalna.
Lekkie roladki z karkówki faszerowane młodą kapustą.
Składniki na 10 sztuk:
- 1 kg karkówki
- młoda kapusta – 1 główka
- 1 cebula
- sól, pieprz,
- ząbek czosnku
- liść laurowy
- wykałaczki
Wykonanie:
Karkówkę rozkroić na plastry, roztłuc tłuczkiem na bardzo cienkie kotlety. Jeżeli mięso się przerwie w którymś miejscu, to nic się nie stanie. Pospinamy wykałaczkami 🙂
Kotlety najlepiej przygotować kilka godzin wcześniej, by mięso było suche. Wtedy też roladki ładniej się uformują. Jeżeli nie macie czasu, to mięso maksymalnie odcisnąć w ręcznik papierowy. Każdy kawałek karkówki posypać szczyptą soli i pieprzu, zostawić na chwilę.
Z kapusty usunąć pierwszych kilka liści a także głąb. Poszatkować na paseczki. Cebulę obrać i także pokroić na plasterki czy paseczki. Włożyć do garnka wraz z czosnkiem i liściem laurowym, zalać wrzątkiem (solimy i dodajemy pieprzu do smaku) i gotować przez 5 minut, by kapusta wyraźnie zmiękła, ale nadal była leciutko twarda.
Odcedzić, ale uwaga – wodę po kapuście pozostawiamy. Będzie potrzebna później.
Na każdy kotlet nakładamy po trochu kapusty, zawijamy w roladkę i jeżeli jest taka potrzeba, spinamy wykałaczkami.
Mięso układamy w naczyniu żaroodpornym lub kamiennym i wsuwamy do piekarnika na 20 minut w 170 stopni, aby się podpiekło. Nie dodajemy tłuszczu, bo karkówka jest naturalnie tłustym mięsem.
Po 20 minutach dolewamy wywar po gotowaniu kapusty, zakrywając mięso do jego połowy, przykrywamy i dusimy w 160 stopniach przez godzinę.
Tak przygotowane mięso jest kruche, delikatne i wilgotne. Pyszne!
Polecam 🙂
Żaneta
17 kwietnia, 2018 @ 10:00 am
Wow, wygląda super! Muszę nie długo takie sobie przyrządzić, bo aż ślinka cieknie! Dziękuje za świetny przepis.
Katarzyna Rzepecka
17 kwietnia, 2018 @ 10:04 am
Zanetko, w takim razie smacznego 🙂 Dziękuję za odwiedziny.
Żaneta
16 czerwca, 2017 @ 11:52 am
Wow, wygląda super! Muszę nie długo takie sobie przyrządzić, bo aż ślinka cieknie! Dziękuje za świetny przepis.
Katarzyna Rzepecka
16 czerwca, 2017 @ 4:28 pm
Zanetko, w takim razie smacznego 🙂 Dziękuję za odwiedziny.
Majka
17 kwietnia, 2018 @ 10:00 am
O tak, świetny przepis. Idealny na niedzielny obiad 😜 Na pewno wypróbuję!
Katarzyna Rzepecka
17 kwietnia, 2018 @ 12:01 pm
Polecam 🙂
Mam nadzieję, że będzie smakować!
Pozdrawiam ciepło 🙂
Katarzyna Rzepecka
17 kwietnia, 2018 @ 12:01 pm
Bardzo się cieszę, że przepis przypadł do gustu ☺
Pozdrawiam.
Katarzyna Rzepecka
17 kwietnia, 2018 @ 12:01 pm
Bardzo się cieszę, że przepis przypadł do gustu ☺
Pozdrawiam.
Majka
16 czerwca, 2017 @ 6:49 pm
O tak, świetny przepis. Idealny na niedzielny obiad ? Na pewno wypróbuję!
Katarzyna Rzepecka
16 czerwca, 2017 @ 10:13 pm
Polecam 🙂
Mam nadzieję, że będzie smakować!
Pozdrawiam ciepło 🙂
Majka
25 czerwca, 2017 @ 3:30 pm
Posmakowało! Idealnie kruche, perfekcyjne. Taka postac karkówki bardzo mi odpowiada 🙂 Pozdrawiam
Katarzyna Rzepecka
25 czerwca, 2017 @ 6:13 pm
Bardzo się cieszę, że przepis przypadł do gustu ☺
Pozdrawiam.
Katarzyna Rzepecka
25 czerwca, 2017 @ 6:13 pm
Bardzo się cieszę, że przepis przypadł do gustu ☺
Pozdrawiam.
Anonimowy
17 kwietnia, 2018 @ 10:00 am
Właśnie robię. Jestem bardzo ciekawa smaku.
Pozdrawiam.
Barbara
Anonimowy
22 czerwca, 2017 @ 4:21 pm
Właśnie robię. Jestem bardzo ciekawa smaku.
Pozdrawiam.
Barbara
Anonimowy
17 kwietnia, 2018 @ 10:00 am
Witam. Kapustę cala szatkujemy i to co nam zostanie po faszerowaniu jemy jako dodatek do mięsa? Czy po prostu od razu nie kroić calej kapusty i reszte później wykorzystać?
Katarzyna Rzepecka
17 kwietnia, 2018 @ 10:05 am
Wedle uznania 🙂 ja skroilam całą, ale można też spokojnie zostawić sobie na inny obiad. Pozdrawiam.
Anonimowy
29 czerwca, 2017 @ 9:41 am
Witam. Kapustę cala szatkujemy i to co nam zostanie po faszerowaniu jemy jako dodatek do mięsa? Czy po prostu od razu nie kroić calej kapusty i reszte później wykorzystać?
Katarzyna Rzepecka
29 czerwca, 2017 @ 10:08 am
Wedle uznania 🙂 ja skroilam całą, ale można też spokojnie zostawić sobie na inny obiad. Pozdrawiam.
Anonimowy
17 kwietnia, 2018 @ 10:00 am
Rozumiem iż teraz można zrobić z młodej kapusty a później jak już nie będzie młodej to można robić czy tylko z młodą kapustą smakuje tak świetnie?
Katarzyna Rzepecka
17 kwietnia, 2018 @ 10:01 am
Gdy nie będzie młodej kapusty to warto sięgnąć po włoską 🙂
Anonimowy
2 lipca, 2017 @ 10:31 am
Rozumiem iż teraz można zrobić z młodej kapusty a później jak już nie będzie młodej to można robić czy tylko z młodą kapustą smakuje tak świetnie?
Katarzyna Rzepecka
2 lipca, 2017 @ 11:46 am
Gdy nie będzie młodej kapusty to warto sięgnąć po włoską 🙂