Drożdżowe pierożki. Czy są lepsze od tradycyjnych? Ciężko stwierdzić, gdyż są zupełnie z innego ciasta. Jednak warto zauważyć, że są dużo bardziej sycące. Są niczym puchate bułeczki – mięciutkie, jednak z niespodzianką w środku. Fajnie jest je podać z sosem. Takie pierogi mogą stać na Wigilijnym Stole, ale nie tylko. Można je zrobić na obiad, zabrać ze sobą jako przekąskę np. do pracy czy szkoły – bo muszę tutaj zwrócić uwagę na to, że to danie smakuje równie dobrze na zimno! Można je też mrozić. Surowe ciasto jest zbite, elastyczne i nie klei się do rąk.
Jeżeli jednak wolicie tradycyjne pierogi zapraszam Was po przepis TU, możecie je nadziać dokładnie tym samym farszem który przedstawię poniżej.
SKŁADNIKI na około 70 sztuk:
na ciasto:
500 g mąki pszennej
2 jajka
szklanka mleka
masło 70 g
szczypta soli
łyżeczka cukru
1 opakowanie 7 g drożdży instant (lub zamiennie 25 g świeżych jednak wtedy trzeba zrobić rozczyn)
roztrzepane jajo do smarowania pierogów
na farsz:
1 kg kwaszonej kapusty
szklanka suszonych grzybów leśnych
2 cebule
tłuszcz do podsmażenia
sól i pieprz
(ewentualnie 3 marchewki starte na grubych oczkach, gdyby w kapuście tego było skromnie)
WYKONANIE:
Farsz:
Pierwszym krokiem w tym przepisie jest ugotowanie kapusty i grzybów. Tak więc kapustę przepłukujemy raz, lub kilkukrotnie jeżeli jest bardzo kwaśna. Dolewamy wody do garnka tak by była zakryta i gotujemy do miękkości. Grzyby namoczyć około godzinę. Zalać wodą, także ugotować na miękko. Grzyby dość mocno posolić, one niestety sól lubią. Ugotowane odcedzić i pozostawić do przestygnięcia. Można zostawić szklankę wywaru z grzybów i pół szklanki wywaru z kapusty, po to by zrobić pyszny sos.
Składniki te posiekać na drobniejsze kawałki. Kapustę po pokrojeniu należy porządnie odcisnąć, ponieważ ta lubi zatrzymywać w sobie bardzo dużo wody. Na patelni zeszklić pokrojoną w kostkę cebulkę, dodać posiekane grzyby i podsmażyć.
Wszystkie składniki wymieszać, doprawić solą i pieprzem do smaku. Jest do delikatny farsz.
CIASTO:
Do miski/naczynia wsypać przesianą mąkę, drożdże, szczyptę soli, cukier, wbić jajka i wlać mleko. Masło rozpuścić i tez dołożyć. Ważna uwaga! Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową (także masło należy dodać już przestygnięte). Wszystko zagnieść na gładką masę. Masa powinna odchodzić od rąk. Jeżeli jednak nadal się klei, należy dosypać jeszcze trochę mąki, około pół szklanki. Ciasto odstawić do wyrośnięcia na około 40 minut.
Wyrośniętą masę dzielić na mniejsze porcje. Wałkować bardzo cieniutko ( 2 – 3 mm) i za pomocą szklanki wykrawać placki w kształcie koła. Następnie nakładać farsz i łączyć palcami brzegi, tak by były dokładnie sklejone. Surowe pierożki smarować roztrzepanym jajkiem.
Piec w temperaturze 170 stopni na papierze do pieczenia, przez około 15 minut z włączonym termoobiegiem. Dłużej jeżeli nie posiadamy takiej funkcji. Piec na złoty kolor, jednak nie przesadzać z tym „złotem” gdyż wypiek zbyt bardzo się wysuszy, przez co może pękać.
Pozdrawiam cieplutko.
Kasia R.
Anonimowy
13 listopada, 2014 @ 6:17 pm
Wspaniały przepis, pierożki wyszły faktycznie puchate. Dzięki!
gin
13 listopada, 2014 @ 10:10 pm
Ja wolę pieczone 🙂 Z takim farszem muszą smakować bosko 🙂
Katarzyna Rzepecka
14 listopada, 2014 @ 12:26 am
Ale to właśnie są pieczone w piekarniku 🙂
Anonimowy
15 listopada, 2014 @ 5:02 pm
Zimne masło a masło o temperaturze pokojowej to nie to samo chyba. Ale pierożki prima sort, aż ślinka leci. Chyba zrobię, ale zamiast grzybów dodam pieczarki, nie mam takiego szczęścia jak ty móc pochodzić po lesie kiedy się ma ochotę.
Katarzyna Rzepecka
15 listopada, 2014 @ 7:21 pm
Możesz nadziać je dowolnym farszem 🙂 pieczarki będą wyśmienite z żółtym serem i do tego sos czosnkowy… mniam! 🙂
Sylwia
20 grudnia, 2019 @ 7:34 pm
czy mozna zamrozic gotowe juz pierogi? jezeli tak, to jak je potem odgrzewac?