Taka sałatka jaką lubię 🙂 mięsna, lekko słodka, zdrowa (jeżeli nie brać pod uwagę majonezu). 🙂
Nie wiem co mogłabym jeszcze o niej napisać… hmmm… trzeba jej spróbować!
Składniki:
– 1 kg piersi z kurczaka (mogą być wędzone)
– 2 woreczki ryżu
– puszka kukurydzy konserwowej
– puszka ananasów w syropie
– 5 jaj
– majonez 250 ml
– sól, pieprz i opcjonalnie cukier
Wykonanie:
Jeżeli mamy surowe piersi z kurczaka, gotujemy je do miękkości w lekko osolonej wodzie. Schładzamy i kroimy na małe kwadratowe kawałki. Jeżeli mamy wędzoną pierś (sałatka ma z nią bardziej zdecydowany smak) to tylko kroimy.
Kukurydzę odsączamy, od ananasów odlewamy sok w inne naczynie i kroimy je na małe kawałki.
Ryż gotujemy we woreczkach na sypko, schładzamy.
Jajka gotujemy na twardo. Wkładamy je do zimnej wody by nie popękały, i od momentu zagotowania trzymamy je włączonym palniku we wrzącej wodzie około 6-7 minut. Studzimy, kroimy.
Wszystkie składniki łączymy ze sobą. Dolewamy sok z ananasów, około 50 ml.
Solimy, leciutko prószymy pieperzem, można nawet posypać łyżeczką cukru pudru.
Dokładamy majonez i wszystko dokładnie mieszamy.
Sałatkę schłodzić przed podaniem.
Smacznego!
Dominika
22 kwietnia, 2014 @ 11:05 am
zamieniam majonez na jogurt i kradnę miseczkę 🙂
Mama Diabełka
22 kwietnia, 2014 @ 6:23 pm
Moja mama robi bez jaj, ale z papryką 🙂
Waniliowa pistacja
5 maja, 2014 @ 5:58 pm
Sałatka ryżowa z ananasem – uwielbiam 🙂 od jakiegoś czasu zamieniam większość majonezu na jogurt naturalny, mniej kalorycznie a nadal smacznie 🙂
Czesia
5 listopada, 2014 @ 11:00 pm
Lubię tą sałatkę i często ją robię – ale już bez dodatku cukru, sam ananas daje dość słodkości. Natomiast Ja dodaję jeszcze dużą łyżkę posiekanej zielonej pietruszki, ( czasami też dodaję jak mam trochę gotowanej marchewki pokrojonej w kosteczkę 🙂 pycha…
Drugsandrockandroll Prądek
8 stycznia, 2015 @ 9:38 am
Znam w wersji bez jajek 🙂 Jest przecudowna, bo kiedy jest w domu to zdarza mi się ją jeść 3 razy dziennie : )
Anonimowy
16 marca, 2015 @ 9:58 pm
Zamiast jajek dodaj rodzynki. O wiele smaczniejsza;)
Katarzyna Rzepecka
17 marca, 2015 @ 9:32 am
Jak będę kolejnym razem robić, to dorzucę 🙂