Sałatka jarzynowa już tak mocno zakorzeniła się w Polsce, że zjadamy ją przy Świąteczynym Śniadaniu, lub też niektórzy stawiają ją na Wigilijnym Stole jako dwunastą potrawę. Jest to już potrawa jak najbardziej tradycyjna. Każdy robi ją inaczej, ma swój wyrobiony smak. Jedni dokładają jabłko, by sałatka była lekko słodka, inni cebulę by była ostra, jeszcze inni musztardę. Zapraszam Was do dyskusji w komentarzach, o Waszej wersji, o tym jaką lubicie najbardziej i jaką robicie 🙂
A także zapraszam na swój przepis.
***
Składniki:
1 kg marchwi
1 kg ziemniaków
świeży seler
6 jaj
1 puszka groszku konserwowego
1 puszka kukurydzy konserwowej
średni słoiczek ogórków kwaszonych lub korniszonów
2 łyżki musztardy stołowej
słoik majonezu dekoracyjnego
mały słoiczek grzybów leśnych w zalewie z octu.
Wykonanie:
Marchew, ziemniaki, seler oczyścić i ugotować w osolonej wodzie. Odcedzić, wystudzić. Ziemniaki są lepsze kiedy są ugotowane w mundurkach, ale … jak ugotujemy wszystko razem, to zaoszczędzimy mnóstwo czasu. Jajka wstawić do zimnej wody, zagotować i trzymać we wrzącej wodzie przez około 6 minut. Wystudzić i obrać.
Ogórki obrać ze skórki, pokroić drobno, odsączyć nadmiar wody.
Groszek, kukurydzę, grzyby – odsączyć, grzyby pokroić.
Warzywa rozdrobnić nożem na małe kawałki, podobnie jajka.
Wszystkie w/w składniki połączyć w dużym naczyniu, doprawić do smaku solą i pieprzem, dołożyć łyżkę lub dwie musztardy, oraz majonez. Delikatnie ale bardzo dokładnie całość wymiaszać.
***
Moja teściowa daje do sałatki jarzynowej tylko marchew, ziemniaki, seler i korniszony. Też jest dobra 🙂