Ostatnio walczę z kilogramami truskawek. Nie to, żebym narzekała, bo strasznie je lubię, ale czasem kilka godzin więcej na tarczy zegara w ciągu dnia byłoby mile widziane :-). Zrobiłam ciasto, zrobiłam dżem domowej roboty i nalewkę truskawkową (za kilka dni będą na blogu!), trochę też zamroziłam. Ale to właśnie ciasto skradło moje serducho, dlatego wrzucam je w pierwszej kolejności. Pyszne! Lubicie kasze mannę? Ja uwielbiam ją na mleku z dodatkiem domowej konfitury lub z syropem truskawkowym. Postanowiłam więc wykorzystać stary przepis mojej mamy na krem grysikowy. Cały czas pluję sobie w brodę, że też wcześniej nie zajrzałam do jej zeszytu po ten krem, bo w dzieciństwie to on królował w naszym domu zamiast kremów na bazie budyniu czy bitej śmietany. Jest nie do zepsucia, znosi ciepło dłużej niż większość kremów, a przy tym idealnie pasuje do truskawek, dżemu i herbatników.
Zachęcam do przygotowania, bo ciacho jest łatwe i pyszne.
Składniki na blaszkę 25 x 30 cm:
- herbatniki – około 30 dag (tyle by starczyło na trzy warstwy)
- 2 galaretki o smaku truskawkowym
- świeże truskawki – ilość wg uznania
- dżem truskawkowy – słoiczek 400 ml
- na krem: 4 szklanki mleka, 3/4 szklanki cukru, 10 łyżek kaszy manny i kostka masła w temperaturze pokojowej, sok wyciśnięty z jednej cytryny
Wykonanie:
W pierwszej kolejności podszykować sobie składniki na krem. Mleko podzielić na dwie części – 2,5 szklanki wlać do garnuszka, dołożyć cukier i mieszać do połączenia. Do drugiego naczynia wlać pozostałe mleko – 1,5 szklanki i dołożyć kaszę – połączyć dokładnie mieszając. Mleko z cukrem zagotować i na gotujące wlać roztwór z kaszy. Doprowadzić do ponownego zagotowania i chwilkę mieszać by masa była wyraźnie gęsta. Odstawić do całkowitego wychłodzenia. Kiedy masa jest już całkowicie chłodna i osiągnęła temperaturę pokojową to zabieramy się za zmiksowanie jej z masłem. Masło ucieramy na puch (można dodać troszkę cukru) i łyżka po łyżce stale miksując dodajemy ugotowaną wcześniej kaszę. Na końcu wkręcamy sok z cytryny.
Galaretkę przygotować wg przepisu z opakowania, dać jednak szklankę wody mniej (jest ciepło i jednak galaretka może się kiepsko trzymać). Pozostawić do stężenia.
Na blaszce układać warstwami kolejno:
– herbatniki
– pół kremu
– cienka warstwa dżemu
– herbatniki
– drugie pół kremu
– cienka warstwa dżemu
– herbatniki
– truskawki
– galaretka
Ciasto wstawić do lodówki by się schłodziło.
Smacznego!
Pozdrawiam ciepło 🙂
Jeżeli jeszcze nie obserwujesz bloga, to zapraszam do śledzenia go przez Facebook lub Instagram!
Szybka Pizza
17 kwietnia, 2018 @ 10:11 am
Ciasto wygląda, jakby było kupione w sklepie 🙂 Super! Spróbuję takie zrobić, ale pewnie nie wyjdzie mi tak ładne 😉
Katarzyna Rzepecka
17 kwietnia, 2018 @ 10:12 am
Ciasto bardzo dobrze sie kroi 🙂 z pewnoscia bedzie wygladac rownie dobrze 🙂
olaf
17 kwietnia, 2018 @ 12:11 pm
Wygląda bardzo ładnie. Lubię ciasta bez pieczenia, dzięki za przepis
pozdrawiam Olaf
Świat bez barier
Szybka Pizza
13 czerwca, 2016 @ 8:47 am
Ciasto wygląda, jakby było kupione w sklepie 🙂 Super! Spróbuję takie zrobić, ale pewnie nie wyjdzie mi tak ładne 😉
Katarzyna Rzepecka
13 czerwca, 2016 @ 9:06 am
Ciasto bardzo dobrze sie kroi 🙂 z pewnoscia bedzie wygladac rownie dobrze 🙂
olaf
13 czerwca, 2016 @ 10:34 am
Wygląda bardzo ładnie. Lubię ciasta bez pieczenia, dzięki za przepis
pozdrawiam Olaf
Świat bez barier