Nadziewane szparagami Cannelloni to świetna przekąska, która pasuje niemal do wszystkiego. Czy postawimy je do dań z grilla, czy do stołu zastawionego sałatkami, czy przy talerzu pełnym szynek i serów to zawsze będzie się świetnie komponować. Ja swoje przekąski przygotowałam na czwartkowy mecz Polski ze Szwajcarią i podałam je miedzy innymi z kiełbaskami z grilla. Więc jeżeli zamierzacie robić strefę kibica u siebie w domu, to gorąco polecam ten przepis 🙂 Jestem przekonana, że Polska ponownie wygra 🙂
Składniki na około 10 – 12 przekąsek:
- 0,5 kg zielonych świeżych szparagów
- 10 -12 rurek Cannelloni Lubella
- 10 – 12 plasterków owędzanego boczku
- gałązki pietruszki i kopru (lub np. szczypiorku) do zawiązania przekąsek
- sól i cukier
- łyżka smalcu do podsmażenia
Wykonanie:
W wysokim garnku zagotować wodę z dodatkiem cukru i soli. Na wrzącą włożyć szparagi – postawić je koronami do góry, tak by były lekko nad poziomem wody. Nakryć i gotować 5 minut.
Boczek podsmażyć na patelni.
Makaron gotować w posolonej wodzie przez 5 minut, by był al dente – by był lekko twardy i stawiał opór zębom. Wyjmować go łyżką cedzakową i nie czekając by się posklejał nadziewać go szparagami i układać na nim boczek. W ten sposób cała przekąska będzie się dobrze trzymać. Dla pewności można przewiązać całe rurki gałązką szczypiorku, czy pietruszki.