Późnym latem mamy bardzo dużo warzyw z rodziny dyniowatych. W zasadzie nie tylko tytułowy kabaczek tutaj pasuje (choć ja najbardziej go lubię), możemy wykorzystać np. dynię – jednak niezbyt wielką by miąższ był miękki. Danie jak najbardziej możemy robić w większych ilościach, by włożyć do słoików ( lepiej wtedy bez dodatku cebuli ) lub zamrozić. Ja lubię bardzo 😀 choć danie wyglądem rewelacji nie robi, smakiem nadrabia wiele.

Składniki:

– 2 duże kabaczki

– 2 kg kiełbasy

– 1 szklanka koncentratu pomidorowego

– 1 kg dojrzałych pomidorów

– 4 duże czerwone słodkie papryki 

– 3 cebule (opcjonalnie)

– tłuszcz do podsmażania

– przyprawy: pieprz, sól, ulubione zioła (u mnie majeranek, bazylia)

Wykonanie:

Kabaczka obrać ze skóry, przeciąć na pół, łyżką usunąć wnętrze z pestkami, a właściwe warzywo pokroić w kosteczkę około 1 cm. Całość wrzucić do dużego garnka, podlać nieco wodą, posolić i gotować na niewielkim ogniu. Musi się trochę rozgotować, by kawałki były obtulone “sosem”.

Kiełbasę pokroić w kostkę, podsmażać z  pokrojoną w kostkę cebulką.

Jeżeli chodzi o paprykę: ja korzystam ze słodkiej odmiany, tzn tej która podobna jest do papryczek chili jednak jest kilka razy większa. Taka papryka bardzo szybko robi się miękka, i nie potrzebuje wiele czasu na smażenie. Dodajemy do kiełbasy na sam koniec. Chyba, że korzystacie z normalnej czerwonej papryki to dodajcie ją już na początku.

Pomidory parzymy, obieramy skórkę, drobno siekamy, wrzucamy do kabaczka.

Kiedy kiełbasa, papryka, cebula jest gotowa dodajemy ją do kabaczka. Łączymy z koncentratem pomidorowym, przyprawiamy i jeszcze około 10 minut całość gotujemy co jakiś czas mieszając.

Danie jest najlepsze kiedy się przegryzie.

Smacznego!