Ostatnio zrobiłam dość ciekawe danie, konkretniej – kawałki parówki ponadziewałam makaronem spaghetti, ugotowałam i połączyłam z sosem pomidorowym. Ktoś kto nigdy tego nie widział powie: “o kurcze, jak to jest zrobione?”. Powiem Wam, że i ja miałam trochę pytań nim to zrobiłam, zastanawiałam się czy makaron się nie rozpadnie, tak jak i parówki. NIE! Nie rozpadnie się nic 🙂 Makaron gotujemy al dante, a parówki wybieramy cienkie zafoliowane, ale dobre jakościowo by zawierały dużo mięsa w składzie.

Składniki:

makaron spaghetti 200 g (pół opakowania)

0,5 kg parówek

1 puszka pomidorów 410 g

1 cebula

1 ząbek czosnku

2 łyżki oliwy z oliwek

2 łyżki masła

100 ml wody

1 łyżeczka brązowego cukru

szczypta pieprzu i soli

najlepiej świeże zioła – bazylia, oregano, pietruszka

Wykonanie:

Parówki odwijamy z folii i kroimy w plastry o grubości około 3 cm. Bierzemy po 5-6 suchych nitek makaronu i wkłuwamy w kawałek parówki po czym przesuwamy ją do środka. Ja zrobiłam po dwa kawałki na każde 5 nitek.

W rondlu wstawiamy wodę, solimy, doprowadzamy do wrzenia i wkładamy makaron. Następnie zmniejszamy palnik, przykrywamy i na malutkim ogniu gotujemy przez około 8 minut. By makaron był sprężysty (al dante). 

Odcedzamy.