Polędwica to najdelikatniejsze mięso z całej sztuki wieprzowej. Nie wymaga specjalnego traktowania, marynowania by było miękkie, kruche i pyszne. Nie potrzebuje też sporej ilości czasu na przygotowanie. To danie zajmie nam najwyżej 25 minut, więc to taka szybka wersja pysznego obiadu. U mnie smakowało wszystkim, i okazało się że taka porcja to dość mało. Myślę, że starczy dla trzech – czterech osób. Podawać z ziemniakami przygotowanymi na ostro i sezonową surówką.

Składniki:

– kawałek polędwicy wieprzowej (około 70 dag)

– duża biała cebula, najlepiej by była młoda

– pęczek koperku

– kilka gałązek świeżej bazylii

– sól, pieprz, czerwona papryka jako przyprawy

– oliwa z oliwek do podsmażenia

Wykonanie:

Polędwice pociąć z poprzek, na cienkie około 1 cm plastry. Wyłożyć je do naczynia, oprószyć przyprawami i świeżą posiekaną bazylią. Można to zrobić wcześniej, ale nie jest to konieczne.

Cebulę pokroić w bardzo cienkie okrągłe talarki. Posolić.

Na dużej patelni najlepiej teflonowej rozgrzać tłuszcz, włożyć cebulę na jedną stronę, a na drugą wkładać kawałki polędwicy, i smażyć z obu stron po 2-3 minutki. Kiedy się podsmażą, wyłożyć je na cebulę, i wkładać kolejne. Kiedy wszystkie kawałki będą już podsmażone posiekać świeży koper, wrzucić na patelnię, i jeszcze chwilkę całość podsmażyć.

Smacznego!