Clafoutis [klaufuti] – jest tak proste i jednocześnie tak pyszne, że można się zapomnieć i zjeść go za dużo.
Clafoutis to francuskie słodkie danie, wywodzące się z Limousin, które od 19 wieku rozprzestrzeniło się nie tylko na całą Francję, ale i podbija inne kraje. Ten deser tradycyjnie przygotowuje się z czerwonych niedrylowanych czereśni, które zalewa się ciastem naleśnikowym. Upieczone podaje się z cukrem pudrem i bitą śmietaną. Z racji tego, że deser przypomina bardzo gęsty budyń, jest smaczny nie tylko na ciepło, ale i na zimno. Jest to także jeden z ulubionych wypieków francuskich babć i mam. Robi się go, gdy chce się sprawić bliskim przyjemność.
Clafoutis sprawdza się jako pyszny deser na zakończenie uroczystego obiadu; piękne śniadanie, gdy mamy ochotę celebrować poranek, lub coś słodkiego, gdy najdzie nas ochota, a nie mamy pod ręką składników na wymyślne wypieki. Jeżeli chodzi o czereśnie, to możemy je dodać z pestkami, tak jak mówi tradycyjny przepis, co jest dość nieoczywiste i rustykalne, lub możemy je wydrylować, co Wam polecam ze względu na dzieci i wygodę spożywania posiłku. Do clafoutis pasują każde owoce, nie tylko czereśnie i wiśnie, które dodałam dla wzmocnienia smaku. Sprawdzą się także maliny, jeżyny, borówki amerykańskie czy jagody leśne, żurawina, śliwki, jabłka i gruszki.
Clafoutis
Clafoutis – składniki:
- 400 g czereśni
- 100 g wiśni
- 3/4 szklanki mąki orkiszowej tortowej (można zamienić na zwykłą pszenną)
- 3 jajka
- 300 ml mleka
- pół szklanki cukru trzcinowego
- masło do wysmarowania formy
- cukier puder do oprószenia
Clafoutis – wykonanie:
Wiśnie i czereśnie umyć, odszypułkować i wydrylować. Wyłożyć na posmarowaną masłem okrągłą foremkę do tart.
Do misy miksera wrzucić mąkę, cukier, wbić jajka i wlać mleko. Zmiksować na gładką, naleśnikową masę. Masę wylać do foremki z wiśniami. Wstawić do piekarnika w temperaturę 180 stopni. Piec 40 minut na złoty kolor.
Podawać oprószone cukrem pudrem. Można sięgnąć także po bitą śmietanę.
Życzę smacznego!
posmakujto!
2 lipca, 2018 @ 12:30 pm
Ależ smakowitości!
Izabela
2 lipca, 2018 @ 2:17 pm
Uuuuuu wyglada super, wieczorkiem zrobie z czeresniami
Katarzyna Rzepecka
2 lipca, 2018 @ 2:47 pm
Izo ❤
Koniecznie podziel się opinią, pozdrowienia!
Dora
7 lipca, 2018 @ 12:40 pm
Nie dodaje się żadnego tłuszczu?
Katarzyna Rzepecka
7 lipca, 2018 @ 1:25 pm
Tylko do posmarowania formy, ?
Gosia
10 lipca, 2018 @ 3:09 pm
Jakiej wielkości jest ta forma?
Katarzyna Rzepecka
10 lipca, 2018 @ 4:06 pm
30 cm. Może być także ciut mniejsza, np 27, czy po prostu tortownica.
Pozdrawiam,
Gosia
11 lipca, 2018 @ 11:29 am
Wyszło rewelacyjne,już zostało zaliczone na śniadanie 🙂 ! Troche byłam przerażona jak się piekło,bo bardzo urosło i myślałam,że wyjdzie z formy 🙂 ,ale się udało.Mam jeszcze pytanie,czy zastępowałaś czymś kiedyś cukier np.miodem ,ksylitolem? Pozdrawiam Gosia 🙂
Katarzyna Rzepecka
11 lipca, 2018 @ 12:54 pm
Gosiu, nie zastepowalam, ale spokojnie możesz to zrobić ? Clafoutis z pewnością się uda. Jeżeli chodzi o wyrastanie podczas pieczenia, to zazwyczaj tak się dzieje, a potem zawsze opada do swojej grubości.
Uściski ?
Ela
18 czerwca, 2020 @ 10:30 am
Upiekłam ale czuję się rozczarowana. Przy tylu zachwytach czuję dyskomfort, że ze mną coś nie tak.
Tak słabego ciasta dawno nie jadłam. Szkoda mi mojego, straconego czasu na drylowanie czereśni
Bieta
19 lipca, 2020 @ 10:17 am
Niestety ciasto wyrosło a później opadło i wyszedł niejadalny zakalec 🙁
Katarzyna Rzepecka
21 lipca, 2020 @ 1:22 pm
To jest ciasto naleśnikowe, ono jest po przekrojeniu troszkę podobne do zaklca 🙂