Nocna owsianka to owsianka, której nie ma potrzeby gotować. Wieczorem łączę składniki owsianki w naczyniu, by w ciągu nocy samoczynnie napęczniały i zmiękły. Jest to idealny sposób, by przekonać się do zdrowych śniadań. A owsianka powinna być jego podstawą chociaż raz na jakiś czas. Nie wiem, jak to jest u Was, ale mnie gotowanie owsianki w tygodniu nie wychodzi, nawet jeżeli przygotowuję ją przy użyciu różnych usprawniających życie urządzeń kuchennych. Z rana, kiedy jedyne, o czym myślę, to kubek Inki z mlekiem, i to, że za chwilę trzeba obudzić dzieci do szkoły, albo, że jeszcze trzeba wejść po drodze do sklepu po nagłe “mamo zapomniałem Ci powiedzieć”, koliduje to ze staniem przy rondelku. Nawet jeżeli wstanę dużo wcześniej, to i tak nie potrafię się wyrobić 😉 Dlatego zaczęłam szukać alternatywy.

Nocna owsianka to danie, które zapewnia nam syty, bardzo smaczny posiłek przy naprawdę minimalnym wysiłku. Rano tylko mieszam wieczorem przygotowane składniki i dokładam ulubione owoce, zamiast stać przy garnku z łyżką, pilnując, by nic się nie przypaliło. Ta nocna owsianka zdecydowanie jest też delikatniejsza w smaku od gotowanej. Bardziej jak deser, dzięki zawartości jogurtu, aniżeli faktyczna owsianka. Moje dzieci bardzo ją lubią. Ta owsianka jest pyszna i na ciepło i na zimno więc nawet jeżeli nie mamy czasu zjeść jej w domu, to pakuję ją w słoiczek i wychodzi idealne danie na drugie śniadanie. Super do szkoły, pracy – czy gdziekolwiek akurat przebywamy 🙂

Nocna owsianka – 2 porcje

Nocna owsianka – składniki:

• 3/4 szklanki płatków owsianych
• pół szklanki jogurtu
• pół szklanki mleka
• łyżka nasion chia
• łyżeczka Inki z wapniem
• łyżka miodu lipowego
• sezonowe owoce i bakalie, u mnie: gruszki, jabłka, orzechy laskowe.

Nocna owsianka – wykonanie:

Płatki owsiane połączyć z jogurtem, Inką, mlekiem, chia oraz miodem i zostawić na noc w lodówce. Moje płatki są dość gęste, możesz je regulować sobie wedle uznania zwiększając np. proporcje mleka. Rano płatki wymieszać. Przełożyć do słoiczków i dołożyć do nich posiekane owoce i bakalie.

To wszystko. Dawno przepis nie był tak krótki 🙂

Smacznego!