Takie kotlety to specjał mojej siostry i to dzięki niej poznałam ten przepis. Kotletów wychodzi sporo, są smaczne, trochę podobne wyglądem do racuchów. W zasadzie można powiedzieć, że są to takie mięsne racuszki 🙂 Bardzo fajny sposób na urozmaicenie sobie obiadu.

Składniki na około 12-15 kotletów.

– filet piersi z kurczaka – 60 dag

– 30 dag żółtego sera w kawałku

– 2 jaja

– 3 łyżki mąki ziemniaczanej

– majonez 3-4 łyżki

– oliwa z oliwek do smażenia

– sól, pieprz, ostra i słodka papryka jako przyprawy

Wykonanie:

Piersi z kurczaka pokroić w kostkę, nie musi być bardzo drobna. Żółty ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Jaja roztrzepać widelcem. Składniki te umieścić w naczyniu, dołożyć majonez, mąkę ziemniaczaną i wszystko bardzo dokładnie połączyć, całość powinna mieć konsystencję dość gęstą (zdjęcie poniżej). Doprawić do smaku przyprawami, można też dodać swoje ulubione zioła by pogłębić smak kotletów.

Na patelni teflonowej, lub innej o nie przywierającej powłoce ( ja używam takiej do smażenia naleśników), rozgrzać tłuszcz i łyżką nakładać masę, podobnie jak w przypadku racuchów, po trzy na jeden rzut. Rumienić na złoty kolor najpierw z jednej strony, następnie z drugiej. Wykładać na papierowy ręcznik by osuszyć kotlety z nadmiaru tłuszczu.

I gotowe!

Smacznego!