Otwieram oczy, spoglądam na zewnątrz przez okno… i co widzę? Śnieg! Tak moi drodzy, w Wielkopolsce miejscami zrobiło się biało… A więc do kubka gorącej porannej kawy dołożyłam sporo mlecznego puchu, białej czekolady i oczywiście syropu z sezonowych gruszek, by nadać kawie niepowtarzalny owocowy smak. I tak powstało idealne połączenie kawy z witaminami na chłodny dzień, spróbujecie? 🙂
Składniki na 2 szklanki:
- Inka Klasyczna
- mleko 3,2 % – 200 ml
- laska wanilii
- biała czekolada do oprószenia
- dojrzała gruszka
- garść cukru
Wykonanie:
Gruszkę obrać ze skórki i pokroić w małą kostkę, włożyć do niedużego naczynia. Zasypać cukrem i zostawić w ciepłym miejscu, by się rozpuścił, tworząc syrop. Dobrze jest zasypać gruszkę na noc.
Do mleka dołożyć ziarenka z laski wanilii i podgrzać je by było gorące. Mocno spienić, za pomocą np. spieniacza. W szklankach zaparzyć po łyżeczce Inki – uzupełniamy wodą szklaneczki do połowy. Dodać po łyżce lub dwóch syropu i dolać do pełna spienione mleko. Poczekać chwilę, aż mleko odwarstwi się od piany i posypać stratą białą czekoladą, która fantastycznie uzupełnia gruszkowy smak!
Podawać bezpośdrednio po przygotowaniu.
Smaczego i ciepłego ranka 🙂
Pozdrawiam,
Kasia