Mrożony tort tiramisu to lodowy deser, który zachwyca elegancją, prostotą i wyrazistym smakiem. Blaty bezowe przełożyłam kremem z mascarpone o smaku kawy (u mnie Inka Klasyczna, tak aby dzieci też mogły po kawałeczku zjeść), tworząc niewielki torcik. Na wierzchu po jednej stronie ozdobiłam go różyczkami, malinami, borówkami i porzeczkami oraz czekoladą. Całość jest słodka, a także zimna, przełamana smakiem lekko kwaśnych owoców. Idealna na lato. Mrożony tort tiramisu jest też wbrew pozorom łatwy w krojeniu. Blaty nie robią się twarde, cały czas są kruche. Dają się kroić na równe kawałki. Wystarczy odczekać około 10 minut po wyjęciu, by lekko odtajał. Jeżeli chodzi o sam etap mrożenia – tort nie powinien podchodzić kryształkami lodu dzięki serkowi mascarpone. Nie ma konieczności szczelnego zamykania go w pudełku, można go przygotować nawet kilka dni wcześniej i wstawić na talerzyku do zamrażarki.
Fenomenalnie smakuje z filiżanką kawy Inki.
Mrożony tort tiramisu
Mrożony tort tiramisu – składniki:
Beza
- 4 białka (od jaj XL)
- 3/4 szklanki cukru pudru
- łyżka mąki ziemniaczanej
- łyżka soku z cytryny
Krem
- 4 żółtka
- 500 g zimnego serka mascarpone
- kopiasta łyżka Inki klasycznej
- łyżeczka naturalnego kakao
- opcjonalnie: likier amaretto 50 ml
- pół szklanki cukru
Dodatki:
- dwie garści ulubionych owoców do przybrania.
Mrożony tort tiramisu – wykonanie:
Mrożony tort tiramisu zaczynamy od upieczenia blatów bezowych. W naczyniu ubijmy białka – najpierw wolno, by je napowietrzyć, następnie szybciej. Gdy są już niemal sztywne, dodajemy łyżka po łyżce cukier puder. Miksujemy tak około 7 minut, aż zużyjemy cały cukier, a piana wyraźnie zgęstnieje. Na końcu dodajemy sok z cytryny i mąkę ziemniaczaną.
Na papierze do pieczenia rysujemy trzy okręgi o średnicy 15 cm i wypełnimy je pianą. Można odrysować talerzyk. Bezy wstawiamy do piekarnika najpierw na 20 minut w teperaturę 140 stopni, a następnie zmniejszamy ja do 120 i pieczemy jeszcze 40 minut, czyli razem jedną godzinę. Upieczone wyjmujemy i zostawiamy do przestygnięcia.
Przygotowujemy krem.
Żółtka ucieramy z cukrem do białości, następnie łyżka po łyżce dodajemy mascarpone. Na końcu wkręcamy likier, kawę Inkę oraz kakao. Kremem przekładamy blaty bezowe w ten sposób: blat, krem, blat, krem, blat i na wierzchu krem. Wstawiamy do zamrażalnika na minimum 3 godziny. Mrożony tort tiramisu podajemy z owocami.
Smacznego!
Majka
23 lipca, 2018 @ 10:55 pm
Torcik wyszedł przepyszny ? Rewelacyjnie się go kroi ?
Beti
5 czerwca, 2019 @ 3:34 pm
Wygląda cudownie, zapiszę sobie przepis 🙂
Agnieszka
5 czerwca, 2019 @ 10:10 pm
Jak upiec 3 bezy na raz..kurczę z jednym piekarnikiem chyba nie dam rady.. :/
Katarzyna Rzepecka
6 czerwca, 2019 @ 9:03 am
Najlepiej dostosować wielkość blatów do blachy piekarnikowej, tej wsuwanej. Można zmniejszyć ciut okręgi.